Poznawanie nowych, małych istotek jest niesamowite. Rodzi się człowiek, z nowymi myślami, nowymi pomysłami i sposobami na życie, ale ... to za chwilę, dajmy mu najpierw pożyć :-)
Wiktor i jego cudna Mamuśka!
A jeszcze niedawno siedziałyśmy w jednej ławce, a potem liceum i wzajemne odprowadzanie do szkoły, bo wybrałyśmy nieco inną drogę :-)
Nie lubię palić mostów, nigdy (no, może z jednym, małym wyjątkiem, który sam się o to poprosił ... ;-))

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz