piątek, 7 listopada 2014

Poznawanie nowych, małych istotek jest niesamowite. Rodzi się człowiek, z nowymi myślami, nowymi pomysłami i sposobami na życie, ale ... to za chwilę, dajmy mu najpierw pożyć :-) 

Wiktor i jego cudna Mamuśka! 

A jeszcze niedawno siedziałyśmy w jednej ławce, a potem liceum i wzajemne odprowadzanie do szkoły, bo wybrałyśmy nieco inną drogę :-) 
Nie lubię palić mostów, nigdy (no, może z jednym, małym wyjątkiem, który sam się o to poprosił ... ;-))











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz