piątek, 26 grudnia 2014

To, że dzieci mają niezliczone ilości energii jest jasne jak słońce, najbardziej mnie tylko dziwi, że potrafią jej wyprodukować tyle, że się teleportuje na innych :-)

Zawsze wychodząc od nich czuję się powalona na łopatki, jakbym się narodziła na nowo ;-)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz